zibi - 2007-04-22 12:43:43

Pamiętacie może jak pisałem nie tak dawno ze na koniec roku szkolnego a tym samym koniec naszej przygody z ZS Lubaczów zrobię pewnego rodzaju podziękowanie dla wszystkich razem i każdego osobno za wszystko to co zrobiliście for me przez te 3 lata ? Oto i ono ( zaczynam w kolejności takiej jak nasza klasa przedstawiona jest na stronce szkoły – oczywiście nie jesteśmy o odpowiedniej kolejności ale to już standard :D )

D  Z  I  Ę  K U  J  Ę :

„Dziewczynom z jednej wioski” :lol: ze piękne chwile na historii gdy ku mojemu i całej klasy zdziwieniu usłyszeliśmy o Kilerze i szkoda tylko ze było wspomniane jeszcze o Gruszce ( o tym kolesiu co ma sweterek z pomocy dla powodzian ) bo wtedy zsikałbym się definitywnie choć już wiele nie brakowało :lol:

Tym do których Pan Mac zawsze cos miał czyli Edytce za pomoc w angielskim i Asi za sprawowanie władzy i przewodnictwo a naszej klasie, jak również za wielokrotne udzielanie mi info. jaki był temat z anglika czy wosu ( bo nie było mnie na 7 lekcjach pod rząd :lol: )

Waldkowi za odpisywanie zadań z geografii i opowieści o Ludziach Legendach” z Łukawca...
Jak również Adasiowi dzięki któremu zawsze to niemiecki mina w bardziej przyjaznej atmoswerze :D

Maćkowi za wagary na angliku ( nie jedne :D ) i mojemu kochanemu Kamilkowi :* ahhh ten mój Kamilek nie zamieniłbym go nawet za taczkę kalarepy :lol:

Ryskiowi za śmiech nie z tej planety na pamiętnym niemieckim i woku :lol: jak i za to ze dotrzymywał mi towarzystwa na lekcjach matematyki w first ławce :D

Siedzącym za nami na matmie Joli i Ewelince za podpowiedzi gdy staliśmy z Ryskiem pod tablica i robiliśmy oczy jak 5 złoty lub gdy nie wiedzieliśmy jak ruszyć zadanie z miejsca       ( tak nam zostało do dziś ) :P

Kubie za pokera w którego nie jeden polski razem przegraliśmy :lol: i Tomkowi za dotrzymywanie towarzystwa w jednej drużynie na WF- ie i nie tylko :D

Jak to zwykł powiadać Pan Mac: Siwemu czyli Mateuszowi za szajby jakich mało :lol: przykładowo: gdy wpadł do nas na niemiecki w ramach odwiedzin i ten nasz zabójczy śmiech ... i za wszystkie celne podania jakimi mnie obdarowywał przez te 3 lata :D
To samo tyczy się do naszego Bacy kładąc duży nacisk na nasze konwersacje na temat Juwentusu i spraw futbolo podobnych – dzieki :d

Oczywiście Krzyśkowi i Tomkowi za spoglądanie na siebie wymownym wzrokiem i śmiech podczas lekcji matematyki. Tomkowi indywidualnie za cudowne ogniska :lol: i piękne jazdy ladą – nigdy tego nie zapomnę aaa Krzyskowi co tu dużo pisać... za wszystko a było tegoooo hohoho za każdą grę w wojnę... za każde spanie na polskim... za wszystkie fazy na fizyce i informowanie mnie o stanie czasu do końca lekcji :D

Wojtkowi za nie jeden dobry typ z którego z korzystałem :D i Marcinowi za pomoc gdy chemia czy niemiecki była magią – dzięki niemu dowiedziałem się co to jest plusqam perfekt :lol:

Doroci za wysłuchiwanie mnie gdy miałem jej cos do powiedzenia a tak naprawdę nic od niej nie chciałem :P i Monice za podpowiadanie na sprawdzianie z biologii dzięki czemu dostałem pamiętam jak dziś 3 ( i ja maturę z biologii zdaje rozserzoną :lol: :lol: )

Bartkowi za słuchanie regułki wyuczonej przeze mnie przed chemia która okazała się i tak do niczego nie potrzeba – strasznie śmialiśmy i Hubertowi noooo ziommm za to ze Profesora odkryłeś wielkie dzięki i wszystkie powroty polami ze szkoły :D

Piotrkowi za to ze czasem na informatyce too zdarzało mu się tak naaaapaliććć ( wiesz czego Piotr ) ze szok ale siedział na infie obok mnie i nie raz prowadziliśmy pogawędki i za to dzieki... jak również Marcinkowi kibicowi Liverpoolu z którym wiele razy prowadziłem dialog o futbolu i wogle i zyciu :lol:

Irusiowi o znaku zodiaku : diabeł :lol: żartuje oczywiście za to ze nie raz śmialiśmy na religii z byle czego wywijając nożem i za udzielenie mi wywiadu na ognisku :lol: ... jak i Marcinkowi Kozie za wszystko to co dobre i złe ... za wszystkie lekcje i przerwy prze świrowane :D

Wioli za to ze mogłem być jej partnerem na poldusiu na studniówce i za te informatyki na których zawsze było wesoło bo była moja sąsiadka :P  no i Bihalom czyli wiadomo komu :P za iście tamtejszy język i hasła typu: cooo?? albo: jaaa ?? :lol: było tego troche

Tarabankowi za kupowanie podrabianych autografów :D ( ciekawe przez kogo ?? :lol: :lol: )

I tym dwóm wariatom zaliczyanych go elitarnego grona bossow czyli Małemu i Kiciowi.
Małemu za piękne hasła które pozostaną w mojej pamięci na zawsze i opowieści: „co jest w życiu ważne” a Kiciowi za wszystkie rundy Fordem w koło parku ( i nie tylko ) jak również za wspólne wypady do „wójka cesia” i nie przecenione konwersacje na hali :D

Nie zapomniałem również o Kubie Mastersie któremu dziękuje za podwiezienie mnie na stacje pewnego deszczowego dnia jego nisko podwoziowym fjaciorem :lol: i szkoda tylko ze nie został z nami dłużej bo miałby zapewne miejsce obok najlepszych w gronie bossów :D


Kończąc moje skromne podziękowanie chciałbym jeszcze napomnieć ze takich 10 lat jak tutaj trzech to nie przeżyłem ani razu i za wszystko to o czym u góry napisałem i co pominąłem dziękuje raz jeszcze !!

GotLink.pl