Super Boss
Od czego tu zaczynac - tyle rzeczy do skomentowania jest ale od czegos rozpoczac trza wiec start Przygoda Hubercika z traktorem faktycznie boki zzrywać a liczenie strat jakie efektowne:
12 z 12 - w stanie krytycznym
11 z 12 - pianych
Z tego smialem jak diabeł ale nie powiem ja kiedys tez taka mialem, chodzi mi o taka przygode jadnak to trzeba by bardzo dlugo ja pisac a nikto tu zanudzac nie bedziemy przeciez.
Kolejne co mnie rozwalilo to ten ksiadz o ktorym juz gadalismy kiedys z Hubertem no wyjebany jest. Skurwisyn nie dosc ze kase z tacy doi to jeszcze litaniami babki i tak wytrwałe i silne w takich zawodach (jak Pudzianowski na MŚ) do oslabien dobrowadza. Uwierzcie mi one nie wychodza z kosciola bo jest za dlugo tylko na " Dzień dobry rolniku " chca zdażyc ( w kazda niedizele po sumie) :loL: Bo wiece co taka 80 latnia szprycha przezywa, gdy wychodzi z kosiolka. Mdleje *pip* na sama mysl o tym ze musi juz isc - widzieliscie taka akce napewno ;D No ale co jak mus to mus ksiadz co niedziela litanie czyta to samo a w " Dzień dobry rolniku " co tydznien inny temat. Na ten przyklad w ubiegła niedziele tył glowny temat programu to: Gnojorozpierdalacz - uzywac czy nie. Co bedzie jutro ciezko wyczuc ale slyszalem jak sasiedzi gadali ze ma cos byc: "ABC zmieniania przedniego koła w Bizonie" czy cos w tym stylu Ile w tym prawdy? Zobaczymy
Offline
Dobre dobre Hubercik ale ja jakos nie wiedzę Cie w tym zawodzie. Zmarnowałbys się tylko. Chociaż z drugiej strony jakbys miał byc na parafii w Łukawcu to ja jestem "za"- w końcu jakis dziarski ksiądz!! hehe:D Bysmy razem w ostatniej ławce mszalnym się raczyli..
A w seminarium to podobno fajnie jest tylko trzeba uważać na księży zboczeńców (znaczna większość).
chociaż powiem że w trosce o twoje dobro to już lepiej może zostań tym poeta:) Ps A w czarnym to Ci naprawdę do twarzy!
O Zibi jest!
Ostatnio edytowany przez wiolka (2007-02-24 22:57:02)
Offline
Root Master
Ten kulig to był czysty armagedon... ale już ponoć goście planują powtórkę ale jeszcze nie wiem kiedy
No ale mnie to rozwaliło jak stare łupy zaczęły wychodzić z kościoła... kto jak kto ale takie staruszki którym sie wydaje że są prawie święte (a po mszy standardowa dawka nowych plotek) hehe śmiałem w ostatniej ławce pięknie jak zaczeły wychodzić. Jak spotkam księdza to go wyśmieje.....
"Parafia Łukawiec" - to brzmi dumnie
Ale nieeeee... ale nieeeee..... ja tak jak Czubek... wina nie pije i w ten oto sposób nie zostanie "księciem".
A po za tym to nie chce wpaść jak ten "geniusz" z naszą ....(tu chciałem napisać "ukochaną" ale jak sobie o niej pomyśle to aż mnie....)....starą panią z niemieckiego. Pozdrowienia dla Reginki
Ze śmiercią też mi do twarzy może zostane...hmm..... grabarzem?? Tylko gdzie na studia iść
Offline
Powtórka..to brzmi niezwykle kusząco:D Ta ta wy obaj wina nie pijecie- uważajcie bo jeszcze wam uwierze i co wtedy?!
W Łukawcu się jeszcze nie zdarzyło żeby jakaś babka z kościoła wyszła przed księdzem..to tam u was w tym Dachnowie niezwykle "ciekawy" ksiądz musi być ha ha!! I masz racje- wyśmiej go (ode mnie też)!
Ale Hubercik jak grabarzem to też tylko i wyłącznie w Łukawcu (2 cmentarze są..normalnie palce lizać) hehe;)
Offline
Root Master
Oj Łukawiec, Łukawiec..... czy Ty w życiu widziałaś żebym ja pił jakiś alkohol?? a co dopiero wino...
Miejscowość Łukawiec to ogólnie rzecz biorąc to taka jakaś dziwna jest.... ja słyszałem że przez ostatnich kilka lat to tylko raz ludzie interesowali sie tym co sie dzieje w kościele ... i to było w tedy kiedy jacyś goście antene nadawczą od internetu na wierzy powiesili
Grabarz + poeta + ...... - czy to nie brzmi romantycznie YYYYEEEE - hasełko prosto z meksykańskiej tele-noweli
Offline
Widze ze sami ksiezda w takim razei w naszej klasie ja niby tez mialem zostac ksiedzem hehe ale Jak podobnie kolega czubek nie przepadam za winemm ... a Hubercik uwazaj niewiadowmo co an ciebei czeka jaki tówj los mzoe kiey po sobotniej imprezie kiedy sie przebudze w Kosciele okaze sie ze głosisz kazanieee....
Offline
Root Master
Nawet tak nie mów....... już mi sie odechciało być księdzem
Offline